Mamy pozwolenie !!!
Dziś żonka odebrała Pozwolenie na Budowę. Chyba się upijemy ze szczęścia. No to do roboty ! Wow !
Dziś żonka odebrała Pozwolenie na Budowę. Chyba się upijemy ze szczęścia. No to do roboty ! Wow !
Dziś zadzwoniła do nas miła pani inspektor ze Starostwa i poinformowała, że w poniedziałek otrzymamy pozwolenie na budowę. Sprawdzam kalendarz i ... nie, to nie 1 kwietnia ! Jeszcze się uszczypnę - nie śnię - wow !
Z braku laku, czyli pozwolenia na budowę - dziś kosimy trawę.
Jutro po raz kolejny składamy wniosek o pozwolenie na budowę. Ciekawe co tym razem wymyślą ? Niedługo projekt będzie miał 1000 stron a podpis na nim będzie musiał złożyć sam Prezydent Komorowski i abp. Michalik. Dla inwestora miało być łatwiej a wyszło jak zwykle tzn. więcej papierów i trudniej a urzędnicy się cieszą, bo mają pole do popisu i "czują się potrzebni". (Rozp. z kwietnia 2012).
Znowu jakieś poprawki do uzyskania pozwolenia na budowę. uffff.